poniedziałek, 1 czerwca 2020

PYCHA , WOJNA

Bedzie pycha i one zejda sie w stosy.Wszystkie notowania,zaczela wojna (głód).Ale to glupie,traktowanie,poniewaz ludzie,przyrzekaliscie nam jeden chleb,odmierzany w tym roku (wyroku).Zywnie (zyd nie ),mierzyliscie parszywie,oceany zywy (oceny zydy ).W Warszawie,tak rozpoczelo ( tak spoczelo )...pol Warszawy,zboza i karaty.Żar ( żal ) a to tylko oni (pali ),odrzucone to co zyje i ulega rozpadowi.Nawet twoj brat,biedak szary.Doprowadzaja do tortury,trudow panstw (trupow panstw ),armi,to do ostatnich odwrotnie ( odwrotu ).Nie dziel sie co łaska,ze sie dzieli...Nie dla (da), tego pieniadza, nie da wtedy,kiedy (zeby )...tylko czesc (jesc ). Dokarmiamy,ze to nowe czesci.Mysli,ze nie zauwazamy ceł.Szaleje sie z zakladnikami,taki jest bunt ( pułk ) po prostu.Bo to jest szok,kary beda,takie domowe.Trzeba zachowac do sierpnia rzez,rozstrzelac i juz sa przygotowania na rzez (czesc),ale z wojska to duchowo (dokona )

Brak komentarzy: